| |
O sprawach związanych z organizacją Kulinarnego Pucharu Polski 2005 z Panią Barbarą Surmą - dyrektorem hotelu Park w Poznaniu i członkiem Zarządu Wielkopolskiej Izby Gastronomicznej - rozmawiał nasz reporter.
Znana jest już lista konkursów, których zwycięzcy nominowani są do udziału w tegorocznej edycji Kulinarnego Pucharu Polski. Czy może nam Pani powiedzieć jakie są to konkursy?
Do Kulinarnego Pucharu Polski nominowani są przede wszystkim laureaci profesjonalnych konkursów kucharskich takich jak: Konkurs Włoskiej Sztuki Kulinarnej, Festiwal Ryby Wędki i Muzyki Sielawa Blues czy Profesjonalista Roku Polish Prestige Hotels & Resorts. ( Całą listę zamieszczamy tutaj ). W większości konkursy te miały w tym roku swoja trzecią bądź czwarta edycję. Posiadają więc własną tradycję i mają ugruntowaną markę. Wyjątkiem jest Konkurs Ślimaki.PL, który pierwszy raz bierze udział w KPP dzięki dobrej rekomendacji Jerzego Pasikowskiego.
KPP cieszy się dużą popularnością w środowisku gastronomicznym.
Bardzo nas ta popularność cieszy. Jest to bowiem sygnał, iż konkurs zdobył sobie już pozycje na rynku. Moim zdaniem są dwa czynniki decydujące o tak dużej popularności KPP. Pierwszym z nich jest z pewnością atrakcyjna nagroda, a drugim obiektywna ocena - największe osiągnięcie tego konkursu. Potrawy oceniają fachowcy z całego świata, niektórzy z nich są pierwszy raz w Polsce.
MTP są niewątpliwie doskonałym miejscem na organizację konkursu.
To prawda. Patrząc na inne polskie kulinarne konkursy nie ma drugiego takiego, gdzie jest tyle przestrzeni, taka profesjonalna organizacja i doskonałe warunki, jakie przecież powinny być na liczących się konkursach.
Podobno w tegorocznej edycji KPP miał również brać udział I Konkurs Małopolski z Niepołomic?
Nic mi o tym nie wiadomo. Ten konkurs nie został zakwalifikowany do KPP i nie wiem kto rozgłasza takie informacje są one bowiem błędne.
W poprzedniej edycji w KPP brał udział przedstawiciel konkursu Tur-Gastro-Hotel, zabraknie go jednak w tegorocznym konkursie. Dlaczego?
Na niektóre sprawy my organizatorzy nie mamy wpływu. Nie wszyscy zaproszeni do udziału w KPP kucharze mogli albo chcieli brać w nim udział. W ubiegłym roku jeden z uczestników zrezygnował i na jego miejsce został zaproszony, laureat Konkursów T-G-H.
Powstają coraz to nowe młode konkursy, tak jak ten z Niepołomic, które w następnych latach będą miały swoje 2 i 3 edycje. Czy wtedy mają szansę zostać zakwalifikowane do KPP? Kto o tym decyduje?
To dobrze, że powstaje coraz więcej nowych konkursów, wzbogacają one bowiem lokalny rynek. O ich ewentualnym uczestnictwie w KPP rozstrzygamy wspólnie z Jerzym Pasikowskim i Robertem Sową, którzy mają głos decydujący.
Jaki jest więc Pani udział w organizacji KPP?
Robert Sowa i Jerzy Pasikowski dbają o kulinarną stronę konkursu, Paweł Szatkowski i ja zajmujemy się sprawami organizacyjnymi i technicznymi, w tym pozyskiwaniem sponsorów.
Skoro już poruszyła Pani sprawę sponsorów, czy już wiadomo, kto nimi będzie w tym roku?
Jeszcze trwają rozmowy na ten temat, ale mogę już powiedzieć, iż na pewno sponsorami będą firmy, które są z nami od początku, czyli: Ecolab, Wyborowa, Stőver, Bonduelle oraz długa lista firm wyposażających kuchnie konkursowe, bez których impreza nie mogłaby się odbyć.
Czy jednym z najważniejszych sponsorów nie jest MTP?
Z cała pewnością tak. Jako współorganizator konkursu, fundator Pucharu, MTP oddają nieodpłatnie do dyspozycji powierzchnie wystawową, wspaniale wyposażone kuchnie konkursowe, Salę Kongresową na uroczystą galę i całą oprawę reklamową. Sfinansowanie takich wydatków przekraczałoby wszelkie wyobrażalne budżety.
Podobno Nestle ma zostać sponsorem głównym KPP?
Niestety nie jest to prawda. Byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni do tej współpracy, ale pojawił się ze strony Nestle warunek, który Zarząd Wielkopolskiej Izby Gastronomicznej, którego jestem Członkiem, uznał za monopolizujący i ograniczający możliwość udziału w konkursie szerokiej grupy kucharzy. Szczególnie, iż warunek ten obejmował nie tylko wyłączne użycie produktów Nestle w czasie trwania konkursu, ale i trwałą, codzienną współpracę z uczestniczącymi w KPP kucharzami. Dlatego zrezygnowaliśmy ze współpracy z Nestle.
Czy Stowarzyszenia uczestniczą w organizowaniu KPP?
Praktycznie rzecz biorąc Stowarzyszenia jako instytucjonalni przedstawiciele środowiska wcale nie biorą udziału w KPP. Wspierają nas tylko personalnie, a same się nie angażują. Żałuję, że tego nie robią, choć przecież powinny.
A jak została rozwiązana sprawa mediów?
Nie wprowadziliśmy żadnej wyłączności. Dostęp dla mediów jest szeroki. Wszyscy chętni przedstawiciele medialni mogą zjawić się na konkursie, oczywiście wcześniej nas o tym informując. Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w KKP Portal Gastrona.pl.
Dziękuję za rozmowę i za zaproszenie. Na pewno skorzystamy z aktywnego uczestnictwa i wykonamy jak zwykle najciekawszą relację konkursową.
|